Przybądź, dobądź miecza i pokonuj wrogów!
Wielkimi krokami zbliża się PIERWSZY TURNIEJ organizowamy przez Władcę Gondoru Riff'a. Turniej odbędzie się zaraz po zakończeniu treningu przez Alaude, Sarumuna, Avecesa i Karoldesa
Nie jestem w stanie walczyć -powiedział wręczy wycieńczony człowiek - ale ty musisz się bronić. Walcz z nimi, a ja będę udzielał Ci wskazówek, gdyż kiedyś byłem trenerem w akademii Gondoru. -dodał
Uważaj! - nagle krzyknął, a ty gdy się obróciłeś zobaczyłeś goblina tnącego mieczem lecącym wprost na twoją twarz.
Offline
Zasłoniłem się swoim mieczem, Gdy sparuję cios z całej siły poślę kopnięcie prosto w goblina.
Offline
Goblin szybkim odskokiem w prawo uniknął twego kopnięcia, po czym ciął w twoje lewe ramię.
- paruj ciosy, wybadaj technikę przeciwnika! -krzyknął człowiek
Offline
Offline
Goblin tym razem się obrócił i zaatakował ukośnie tnąc od dołu mniej więcej w twój tors.
- wykorzystaj to, że się obraca, pchnij go mieczem gdy będzie to robił znów - mówił człowiek
Offline
Offline
Pisz dłuższe posty.
=======
- całym ciałem sie ruszaj, a nie stoisz jak kołek! - zbulwersował się człowiek
Goblin wykorzystał to, że tylko stoisz i parujesz ciosy więc szybko się schylił i spróbował podciąć nogi.
Offline
Jak najszybciej podskakuję, i z góry potężnym cięciem atakuję głowę goblina.
Offline
Goblin pada tym samym wypuszczając swój miecz pod twoje mogi, a jego głowa toczy się kawałek dalej...
- tak trzymaj - krzykną twój tymczasowy "mistrz"
W tym momencie doskakują 2 pozostałe gobliny oba już z mieczami. Jeden atakuje płaskim cięciem od prawej w twój brzuch, drugi zaś zachodzi i atakuje Cię z lewej pionowym cięciem w rękę.
Offline
Offline
Gobliny bez zastanowienia zaatakowały ponownie, jeden ciął ukośnie z lewej do prawej od góry zaś drugi podobnie lecz od dołu.
- Uważaj na ich ataki!! Spróbuj sparować i zaskoczyć ich jakimś ruchem - krzyczał trener
Offline
Paruję cios mieczem, Gdy mi się uda, uderzam z biodra od lewej strony w dół, a później z obrotu kucam i atakuje ich nogi.
Offline
Jeden cios udało Ci się sparować, drugi zaś rozciął twoje udo. Upadasz na ziemię.
Jeden z goblinów w tym momencie skoczł na Ciebie z całą siłą wymierzając cios mieczem. Drugi się odsunął.
Uważnie patrz na ruchy przeciwnika! - krzyknął trener.
Offline
Robię unik robiąc przewrót na bok , gdy mi się uda, Jak najszybszym ciosem staram się zaatakować klatkę piersiową goblina.
Offline
Miecz skaczącego goblina wbija się tuż obok ciebie i w tym momencie twój miecz przecina jego klatkę piersiową.
Nagle słyszysz rżenie, a z mgły wyłania się czarny jeździec na karym koniu, który pędzi wprost na ostatniego goblina i jednym prostym cięciem odcina mu głowę...
Po tym jeździec podjeżdża do Ciebie i mówi
- Co ty tutaj robisz?! Miałeś stawić się tam gdzie na ostatnim treningu - w tym momencie zeskoczył z konia i widząc ranę na twojej nodze powiedział:
- Chodź pomogę Ci wsiąść na konia - jak powiedział tak zrobił, po chwili na konia również wsadził twojego trenera który zdał całą relację z twojej walki Riff'owi.
Po krótkim czasie Riff prowadzący konia za lejce powiedział:
-Z tego co opowiada mi mój stary przyjaciel to nawet nieźle Ci poszło...
ETAP III ZAKOŃCZONY POWODZENIEM
Offline